czwartek, 14 maja 2015

Ogród Mocy

Piękna majowa pogoda sprzyja spotkaniom na łonie natury. Czego potrzebujemy aby takie spotkanie zaaranżować? Miejsca Mocy

Moim miejscem mocy jest ogród, który zaistniał w mojej wyobraźni wiele lat temu, a od 11 lat cieszę się nim w realu. Moi przyjaciele byli świadkami jak ogród powstał, rósł, a teraz zachwyca nas wszystkich każdego dnia. Kiedy powstawał z pomocą mojej przyjaciółki Wioli, cudownej ogrodniczki, od razu założyłam, że będę się nim dzielić z bliskimi. 

Po kilku latach stworzyłyśmy w nim miejsce do medytacji, skupienia oraz takie do biesiady i wspólnego świętowania. Każdy kto odwiedza mój, a raczej nasz ogród, mówi w zachwycie : "coś takiego jest w tym ogrodzie czego nie umiem nazwać, ale czuję to każdą komórką swojego ciała". 
Zachęcam wszystkich do stworzenia w swoim ogrodzie, na balkonie lub w domu, takiego Miejsca Mocy. Spokojnego zacisza dla zmęczonego codziennym zabieganiem człowieka. Miejsce gdzie można zwolnić, nie zamartwiać się, słuchać i... zostać wysłuchanym. 

Kiedy mam nieodpartą ochotę na spotkania, wysyłam do moich przyjaciółek takie zaproszenie: „Zapraszam w najbliższą sobotę do Ogrodu Mocy. Gwarantuję dużo dobrej kobiecej energii, lekki poczęstunek, dobry trunek i dużo wspólnej radości". Potem czekam na potwierdzenie i ruszam do pracy. 

Najpierw wymyślam menu (znam gusta kulinarne moich przyjaciółek) potem zakupy, a następnie przygotowuję się na spotkanie tak aby pogoda mnie nie zaskoczyła. Mam miejsce w domu przy dużym stole - to w razie niepogody, ale na szczęście jest piękny maj więc tym razem pogoda pozwala spędzić miły czas na łonie natury. 

Mamy zwyczaj spotykać się w mniejszym 4 – 6 osobowym składzie, żeby każda z nas czuła się zadbana, dopieszczona i wysłuchana. Dzisiaj na stole króluje lawenda. Na serwetkach koszyczki z lawendą, a mnóstwo fioletowych świeczek rozsiewa lawendowy zapach. Wieczorem zapłoną pochodnie z nutką lawendowej esencji. Będzie romantycznie i bezpiecznie bo komary wtedy nie gryzą. Zasiądziemy przy stole i popłyniemy z nurtem rozmów, porad i rodzinnych anegdot. Warto stworzyć takie miejsce w Ogrodzie Mocy i poczuć się bezpiecznie i spokojnie, bo wśród przyjaciół nie musisz spinać się i biedzić, że ktoś cię źle zrozumie lub zaatakuje. Usiądziemy w kręgu kobiecej energii, bo poczuć moc i odnowić siły, tak jak kiedyś nasze babki i matki to robiły.

Coś lekkiego na spotkanie w ogrodzie np. mix sałatkowy z kurczakiem z grilla.

Składniki;
Mix sałatkowy według uznania.
Pomidory koktajlowe. Kupiłam zestaw złożony z trzech gatunków małych kolorowych pysznych pomidorków. Czerwone, żółte i zielone.
Cebula czerwona. Jest słodka i mniej piecze.
Cukier brązowy.
Sos vinegret. Można zrobić, a można kupić gotowy.

Sałatę, przekrojone na pół pomidorki, cebulę pokrojoną w cieniutkie piórka, włóż do dużej szklanej misy. Posyp łyżeczką brązowego cukru i wstaw do lodówki. Przygotuj sos vinegret, by polać sałatę tuż przed podaniem.
Piersi kurczaka podziel wzdłuż na dwie części i nie pobijaj tłuczkiem. Będą bardziej soczyste i smaczne. Przypraw ulubioną przyprawą do kurczaka. Polej lekko dobrą oliwą i w zamkniętym pojemniku włóż do lodówki.

Teraz możesz poczekać na gości. Moim ulubionym sposobem podsycania apetytu moich gości jest grillowanie kurczaka w czasie miłych rozmów. Mięsko pachnie, dymek drażni nozdrza, a masełko z świeżym czosnkiem i chrupiące bagietki dopełnią całości. Sałatę zalewasz sosem, gorącego kurczaka kroisz w zgrabne cząstki, by można było go jeść samym widelcem, bo tak jest prościej i wygodniej.
Teraz możecie jeść i cieszyć się smakiem lekkiej przekąski.

Jeżeli twoi goście lubią owoce to dopełnieniem kolacji może być sałatka owocowa.
Pokrój owoce w drobne cząstki, aby było zdrowo i kolorowo. Pamiętaj o tym, że jemy również oczami. Wszystko włóż do szklanej misy i wstaw do lodówki. Arbuza, melona, truskawki, winogrona, grejpfruty i pomarańcze oraz rumiane jabłuszka wypełnią szklane naczynie, barwą, aromatem i dobrym smakiem.
Życzę smacznego.

PS. A jeżeli któraś z przyjaciółek przyniesie lody to też zjecie je ze smakiem. Bo w tym gronie nikt  nie będzie wam liczył kalorii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz