Po czym poznać, że ludzie już się
nie kochają?
Po tym jak piją kawę we dwoje i…w ogóle
przy tym nie rozmawiają. Nie licząc oczywiście rozmów o pogodzie lub o tym co
będzie na obiad. Siedzą obok siebie, przy jednym stole, a każde pogrążone jest
w swoim świecie. Ona i On piją kawę, razem – ale osobno.
Mogli by siedzieć przy innym stole
ale jakoś tak z przyzwyczajenia siadają obok siebie i piją tę kawę nie
rozmawiając ze sobą. Może i każde z nich chciało by zacząć rozmowę lecz już tak
dawno nie rozmawiali przy kawie, że czują się razem nieswojo. Dlaczego tak
jest, żadne z nich nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Wszystko im wychodzi
dobrze oprócz tej rozmowy przy kawie.
Nie ma dla nich wspólnych tematów,
oprócz dzieci i gospodarstwa domowego. Przy kawie jednak nie wypada rozmawiać o
tak przyziemnych sprawach. Więc piją kawę i…nie rozmawiają. Co rusz jedno
podnosi głowę by spojrzeć na swoją drugą połowę, zaniepokojone tym, że może któreś
z nich zacznie rozmowę. Kiedy zobaczy jednak, że drugie jest w swoich sprawach
pogrążone, oddycha z ulgą, że to nie on musi zacząć tę ich wspólną rozmowę.
Pytanie więc dlaczego piją tę kawę
przy jednym stole?
Odpowiedź jest prosta – przyzwyczajenie. A to podobno druga
natura człowieka.
I oto tak właśnie ludzie się od siebie oddalają... To smutne :( A wystarczyłoby zacząć od jednego usmiechu. Szczerego usmiechu i powiedzenia: kochanie, życzę Ci smacznej kawy.
OdpowiedzUsuńTak mało, a jednocześnie tak dużo. Bo zrobić następny krok już trochę ławtwiej -nieprawdaż :)?